Wielka Sobota to tradycyjny w Polsce dzień święconego. W tym roku z powodu pandemii koronawirusa nie ma święcenia pokarmów w kościołach, ale przygotowujemy wszystko, jak dotychczas w naszych domach. Jajko jest symbolem zmartwychwstania Pana. Modlitwę nad pokarmami odmówimy w poranek Niedzieli Zmartwychwstania.
“Święcone to piękna tradycja” – przyznawała Zofia Kossak w “Roku polskim”. “Cóż z tego, że niegdyś pogańska? Wszystko, co poprzedzało chrześcijaństwo, było przeczuciem lub oczekiwaniem. Przez święcenie pokarmów Kościół błogosławi byt doczesny, podkreśla dostojność ciała, które dziś właśnie osiągnęło nieśmiertelność. Jedzenie stanowi afirmację życia. Chrystus Pan po zmartwychwstaniu jadł miód i rybę, by przekonać uczniów, że jest żywym człowiekiem, nie zjawą. Chleb, ser i sól, barwione jajka, skromne pokarmy codzienne, wchodzą jako autorzy na scenę, gdzie rozgrywa się kulminacyjny punkt wielkiego Bożego cyklu. Bóg udziela nieraz rzeczom nierozumnym mocy przyczyniania się do ludzkiego zbawienia. Dlatego wszystko jest godne szacunku. I ten okruch chleba, co nie powinien spaść na ziemię, i sól i jajko, którym domownicy będą się dzielić nazajutrz, życząc sobie wzajemnie pomyślności”.