O tym, dlaczego dla zdrowia kobiet szkodliwa jest antykoncepcja oraz na czym polega rewolucja w medycynie, którą proponuje NaProTechnologia dyskutowano w Płocku, podczas sympozjum naukowego, zorganizowanego przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej, Wydział ds. Rodzin Kurii Diecezjalnej Płockiej oraz Centrum Psychologiczno-Pastoralne METANOIA w Płocku.
Spotkanie odbyło się dn. 21 października br. w Sali Barokowej Opactwa Pobenedyktyńskiego, a wzięli w nim udział doradcy życia rodzinnego, lekarze, członkowie Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, duchowni oraz mieszkańcy Płocka i okolic.
Konferencję otworzył Witold Wybult, prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej i diecezjalny doradca życia rodzinnego. Wprowadzając uczestników w obrady wskazywał, na czym polega kryzys współczesnych rodzin, wynikający z niewłaściwego rozumienia ojcostwa i macierzyństwa.
Pierwszy wykład przedstawiła dr n. med. Magdalena Szymańska, pracownik Instytutu Rodziny w Warszawie, konsultant medyczny NaProTechnologii i lekarz ginekolog, pracujący w Białymstoku. W czasie wystąpienia „Zagrożenia płodności – wymiar etyczny” dr Szymańska skupiła się na czterech budzących kontrowersje kwestiach: antykoncepcja, przedwczesna inicjacja seksualna, aborcja oraz in vitro, popierając swoje słowa licznymi przykładami z praktyki lekarskiej. We wprowadzeniu zauważyła, że należy traktować człowieka jako osobę, zdolną do poznania i realizowania wartości. W życiu fizycznym i fizjologicznym można u człowieka zaobserwować pewne sprzężenia zwrotne, szczególnie istotne podczas okresu dojrzewania, gdy młody człowiek przygotowuje się do bycia ojcem lub matką. Nie bez znaczenia jest wpływ sfery psychicznej i duchowej na sferę somatyczną. W tej perspektywie dr Szymańska omówiła etyczne zło środków antykoncepcyjnych, przedstawiając nie tylko ich rodzaje i działanie na organizm, ale też w jaki sposób zaburzają one rytm życia kobiet, siejąc spustoszenie w ich ciałach. Prelegentka zauważyła, jak poważnym problemem jest przedwczesna inicjacja seksualna, w kontekście której obserwuje się „prawo pierwszych połączeń”, to znaczy wpływ pierwszego zbliżenia poza akceptacją moralną na dalsze i wybory życie człowieka. W kontekście aborcji ukazała, dlaczego kłóci się ona z etosem lekarskim, zawartym w „Przysiędze Hipokratesa” i innych kodeksach medycznych. Przypomniała także, że ok. 90% zarodków jest zabijanych podczas procedury in vitro, jak również, z jakich powodów stoi ona w sprzeczności z prawem dziecka do narodzin z jego rodziców. Wskazała także, że in vitro to procedura zootechniczna, która nie ma walorów ani diagnostycznych, ani etycznych, a wątpliwości z nią związane stoją w sprzeczności z podstawową zasadą lekarską: „primum non nocere” – „po pierwsze nie szkodzić”.
W drugim wystąpieniu ks. dr Szczepan Szpoton CM, tegoroczny absolwent teologii moralnej na Akademii Alfonsjańskiej w Rzymie, autor doktoratu o NaProTechnologii jako nowej propozycji wsparcia płodności, ukazał w czym się winno wyrażać poszanowanie walorów seksualności. Przedstawił on koncepcję prof. Thomasa W. Hilgersa i jego patrzenie na seksualność w dwóch perspektywach: mózgowej i genitalnej. Seksualność to nie tylko bowiem biologiczny popęd. Jak zauważył ks. Szpoton, podstawowym organem seksualnym człowieka jest mózg, w którym dokonuje się proces wartościowania i porządkowania przyjemności. W tej perspektywie przypomniał myśl św. Jana Pawła II, który mówił, że człowiek może stać się darem dla drugiej osoby tylko wtedy, gdy sam siebie posiada. NaProTechnologia i związany z nią „Model Creightona”, opracowane naukowo przez prof. Hilgersa, wyrosły – jak wskazał prelegent – z zafascynowania ich autora papieską encykliką „Humanae vitae” z 1968 r. Człowiek, który jest „ciałem uduchowionym i duszą ucieleśnioną”, jest w stanie żyć we wstrzemięźliwości oraz podejmować aktywność seksualną, kierowaną rozumem. Ks. Szpoton omówił także elementy, czyli „pierwiastki” Modelu Creightona, dzięki którym małżonkowie mogą lepiej poznać, uleczyć i realizować swoje życie seksualne i prokreację (pierwiastek duchowy, fizyczny, kreatywny i emocjonalny/psychologiczny). Ksiądz doktor przekazał także wszystkim zgromadzonym listę z kontaktami do lekarzy i instruktorów NaProTechnologii i Modelu Creightona z całej Polski.
Trzeci wykład został zaprezentowany przez dr Aleksandrę Baryłę, ginekologa-położnika oraz konsultanta medycznego NaProTechnologii z Instytutu Rodziny w Warszawie. Dr Baryła przekazała uczestnikom podstawowe informacje o tym, na czym polega NaProTechnologia jako pewien sposób leczenia problemu zdrowotnego, jakim jest niepłodność. Podkreśliła przy tym, że metoda in vitro – w odróżnieniu od NaProTechnologii – nie jest formą leczenia niepłodności, bowiem po jej zastosowaniu, nawet jeśli urodzi się dziecko, para nadal pozostanie niepłodna. Prelegenta wykazywała walory NaProTechnologii, dzięki której wielu parom udało się rozpoznać i wyleczyć przyczyny niepłodności, zaniedbywane przez lekarzy w procesie medycznym. Wśród nich wskazała na: obniżenie płodności męskiej, endometriozę u kobiet, rozmaite schorzenia związane z wiekiem kobiet, zaburzenia funkcjonowania tarczycy i inne.
Kolejną częścią sympozjum była ożywiona dyskusja, prowadzona przez ks. dra Wojciecha Kućko, diecezjalnego duszpasterza rodzin. W wielu pytaniach próbowano doprecyzować omawiane kwestie, szczególnie dotyczące NaProTechnologii. Ks. Szpoton powiedział, że Polska jest centrum NaProTechnologii w Europie i należy więcej mówić o tej metodzie leczenia niepłodności. Dr Szymańska wskazała, że polscy lekarze szukają polskiego synonimu dla opisania tej metody i jedną z propozycji jest „naturalna medycyna prokreacyjna”. Jedna z obecnych na sali pediatrów wskazała na podstawie swojej praktyki, jak ważna jest edukacja mężczyzn w zakresie płodności oraz jak istotne jest formowanie nauczycieli, wychowawców i wszystkich pracujących z młodzieżą w tych kwestiach. W odpowiedzi na zarzut, jakoby NaProTechnologia była zbyt bardzo kojarzona z Kościołem katolickim prelegenci wskazali, że jest to metoda medyczna, sprawdzona, oparta na badaniach, a Kościół ją wspiera, bo jest zgodna z prawem naturalnym i Dekalogiem.
Spotkanie podsumował ks. dr Wojciech Kućko, który podziękował wszystkim za obecność. Przywołał także prognozy ONZ przewidujące, że za 80 lat może być o 17 mln mniej Polaków. Wyraził przekonanie, że potrzeba więcej takich sympozjów, aby budować nową strategię dla rodzin w Polsce i nadzieje na poprawienie stanu demograficznego kraju. W tym zadaniu oczywista jest potrzeba wsparcia ze strony Kościoła katolickiego.
Sympozjum uświetnił śpiew kilku utworów muzycznych w wykonaniu Zuzanny Majewskiej ze Strzegocina. Spotkanie odbyło się pod patronatem honorowym Biskupa Płockiego i Prezydenta Miasta Płocka, w ramach Płockich Dni Kultury Chrześcijańskiej.
Ks. Wojciech Kućko