Rekolekcje doradców życia rodzinnego

Na co dzień doradzają innym, ale na rekolekcjach mają szczególną okazję przyjrzeć się własnym relacjom małżeńskim i rodzinnym.

W płockim MCEW Studnia zakończyło się weekendowe spotkanie rekolekcyjno-formacyjne dla doradców życia rodzinnego naszej diecezji. Uczestnicy przeżywali wspólnie Msze św., nabożeństwa, wysłuchali konferencji ks. prof. Ireneusza Mroczkowskiego i ks. dr. Wojciecha Kućki, diecezjalnego duszpasterza rodzin, a także spotkali się z Witoldem Wybultem, diecezjalnym doradcą życia rodzinnego. W sobotę rekolektantów odwiedził bp Mirosław Milewski, który wręczył im misje kanoniczne do dalszej posługi. Wieczorem uczestniczyli we Mszy św. w katedrze, modląc się przed najstarszą figurą Matki Bożej Fatimskiej w Polsce z Małego Tyńca i włączając się w ogólnopolską akcję Różaniec do Granic.

W diecezji płockiej jest obecnie nieco ponad 70 doradców życia rodzinnego. Są tu osoby z wieloletnim stażem i doświadczeniem w tej misji, ale widoczna jest też wymiana pokoleniowa – przybywa młodych; są nawet małżeństwa, pełniące tę posługę. Posługę, jak sami przyznają, niełatwą w dzisiejszych czasach, ale dającą sporo satysfakcji.

Od 30 lat w poradnictwo rodzinne angażuje się pani Teresa Morawska z Ciechanowa, która mówi wprost – “ja to kocham”. – Owszem, gdy zaczynałam pod koniec lat 80-tych, nasza praca miała inny wymiar, odkrywaliśmy młodym ludziom wiele nowych rzeczy. Teraz, w dobie Internetu, jest inaczej. Nie jest to lekka misja, nie raz napotykamy duże trudności, ale daje to ogromną satysfakcję. Zdarzają się pary, które nie chcą przyjść na spotkania, nie chcą się przygotowywać i potrzeba czasem anielskiej cierpliwości, by ich zachęcić, a potem nie można się z nimi rozstać, bo odkryli coś nowego. Ta praca w poradnictwie na tyle mnie zawsze budowała, że dzięki temu bardziej pielęgnowałam swoje małżeństwo – dzieli się pani Teresa.

– Niektóre pary przychodzą z nastawieniem, że spotkają kogoś, kto będzie im narzucał pewien styl życia, a może jakiś prehistoryczny kalendarzyk małżeński, o którym wspominali rodzice… – przyznaje Katarzyna Brusk – Zaręba, młoda żona i mama, od kilku lat zaangażowana w poradnictwo rodzinne, wiceprezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich DP. Dziś doradcy uczą metody Rötzera, która ma wysoką skuteczność, określaną tzw. Indeksem Pearla. – Ja sama poznawałam tę metodę na warsztatach w Centrum Psychologiczno – Pastoralnym “Metanoia”, a potem ćwiczyłam ją na sobie. Wiele par, które do nas przychodzi na spotkania przedmałżeńskie, dowiaduje się o niej dopiero tutaj. Najcenniejsze jest to, że budzimy świadomość szczególnie u kobiet, że to co naturalne jest najlepsze dla zdrowia, bo to jednak kobieta przyjmuje na siebie całe brzemię antykoncepcji. Na naszych kursach pary dowiadują się, że są jednak skuteczne metody naturalne, jest jakaś alternatywa dla antykoncepcji – mówi pani Katarzyna.

W gronie doradców spotykamy też Aleksandrę Stupecką, psychologa i od ponad roku instruktora Modelu Creighton, który jest wykorzystywany w naprotechnologii. To właśnie u niej pary i osoby, które chcą poznać lepiej własny, naturalny cykl płodności, mogą znaleźć kompetentną pomoc.

Tekst za: Gość Płocki.

Ponad 40 doradców życia rodzinnego z diecezji płockiej wzięło udział w trzydniowych rekolekcjach o tematyce maryjnej pt. „Matka, która nas zna”. Spotkał się z nimi bp Mirosław Milewski, który wręczył doradcom misje na roczną posługę: „Swoją posługę pełnicie wobec ludzi młodych i szczęśliwych, ale nierzadko zagubionych w wierze” – opiniował biskup.

Bp Mirosław Milewski, biskup pomocniczy diecezji płockiej spotkał się z doradcami życia rodzinnego z diecezji płockiej na wspólnej modlitwie – Koronce do Miłosierdzia Bożego. Podziękował też doradcom za pracę i poświęcony czas na rzecz małżeństw i rodzin diecezji płockiej, a szczególnie za prowadzenie „Spotkań dla Narzeczonych”. Wręczył im też misje na roczną posługę.

„Wasza posługa jest szczególna – pełnicie ją zwykle wobec młodych ludzi, radosnych i szczęśliwych, bo przecież kochających się i pragnących zawrzeć sakrament małżeństwa, ale też nierzadko zagubionych w wierze, nieufnych wobec ludzi Kościoła” – opiniował gość rekolekcji.

Biskup podkreślił też, że doradcy powinni zdawać sobie sprawę, iż reprezentują Kościół katolicki. Ich dobre słowa, kompetencja w prowadzeniu spotkań, uczciwość i życzliwość budują dobry „PR” Kościoła. Ponadto zachęcił doradców do udziału w zaplanowanych spotkaniach rejonowych: „Niech to będzie czas owocnej współpracy i wymiany doświadczeń o pracy, ale też zaczerpnięcia sił w duchowym spotkaniu na wspólnej modlitwie” – życzył uczestnikom rekolekcji.

W spotkaniu rekolekcyjno-formacyjnym pt. „Matka, która nas zna” w Młodzieżowym Centrum Edukacyjno-Wychowawczym „Studnia” w Płocku wzięło udział ponad 40 doradców: uczestniczyli w Mszach św. i nabożeństwach, słuchali konferencji (Maryja wzorem matki; Etos miłosierdzia a wierność małżeńska; Nasze matki, nasi ojcowie; Problemy bioetyczne w pracy doradcy rodzinnego), uczestniczyli w spotkaniach integracyjnych.

„Wydaje się, że obserwujemy dziś zagubienie niektórych kobiet w świecie. Propagowane przez pewne środowiska modele czy wzorce kobiet okazały się mało atrakcyjne. To właśnie Maryja, Matka Jezusa, jest od wieków, dla każdego pokolenia Osobą – drogowskazem w odnalezieniu piękna kobiecości. W Domu św. Marty w lutym tego roku papież Franciszek powiedział, że `Kobieta sama wieńczy stworzenie, co więcej wnosi harmonię w stworzenie`. Dlatego, kiedy nie ma kobiety, brakuje harmonii” – mówił w czasie konferencji ks. dr Wojciech Kućko, diecezjalny duszpasterz rodzin.

Ważną częścią spotkania były warsztaty: doradcy pracowali w grupach, wymieniali doświadczenia, szukali nowych sposobów dotarcia do narzeczonych: „Zauważam, że w ciągu minionych lat zmieniło się podejście narzeczonych do antykoncepcji – mówiła Katarzyna Brusk-Zaręba, doradczyni z 7-letnim stażem, pełniąca posługę w dekanacie Pułtusk. – Narzeczeni są bardziej świadomi, zaczynają dostrzegać wady antykoncepcji farmakologicznej, interesują się naturalną metodą planowania rodziny metodą Rötzera” – stwierdziła uczestniczka rekolekcji.

Dodała też, że o ile do tej pory brzemię odpowiedzialności za płodność brały na siebie kobiety, o tyle obecnie coraz częściej do mężczyzn dociera fakt, że oni też są za nią odpowiedzialni, bo przecież „miłość to pragnienie dobra dla drugiej osoby”. Poza tym narzeczeni nie przyjmują przekazu bezkrytycznie, ale pytają o szczegóły i o sprawy, o których do tej pory nic nie wiedzieli. Coraz bardziej przekonują się, że naturalne metod planowania rodziny są zdrowie i skuteczne.

„Trzeba im uświadamiać, że doradcy życia rodzinnego nie tylko przygotowują ich do życia w małżeństwie podczas `Spotkań dla Narzeczonych`, ale że mogą liczyć na ich pomoc także później, gdy już są małżeństwem: doradzą, gdzie można się udać do psychologa, polecą ośrodek z naprotechnologią… Doradcy nie działają doraźnie, są nie tylko dla narzeczonych, ale też dla małżeństw” – podkreśliła Katarzyna Brusk-Zaręba.

„Doradcy życia rodzinnego powinni uczestniczyć w rekolekcjach, ponieważ po pierwsze muszą troszczyć się o swoje życie duchowe, a po drugie formować się intelektualnie. Poza tym spotkanie rekolekcyjne służy omówieniu spraw praktycznych, ważnych dla pełnienia posługi” – komentował Witold Wybult, diecezjalny doradca życia rodzinnego, prezes Stowarzyszenia Rodzin Diecezji Płockiej.

Stwierdził też, że posługujący w diecezji doradcy życia rodzinnego muszą mieć świadomość, że powinni współpracować z dekanalnym duszpasterzem rodzin oraz z diecezjalnym doradcą życia rodzinnego: „Ważne jest też, aby doradca posiadał osobistą umiejętność bycia z drugim człowiekiem i dla drugiego człowieka. Nasi doradcy, to ludzie wartościowi, głęboko wierzący, działający między innymi w różnych wspólnotach i mający także inne płaszczyzny oddziaływania na wiernych” – uważał Witold Wybult.

Rekolekcje dla doradców życia rodzinnego zorganizowało Duszpasterstwo Rodzin Diecezjalnej Płockiej. W diecezji płockiej obecnie posługuje około 70 doradców, część z nich to katecheci.

Tekst za: ekai.pl.

Skip to content